Potrawka z kurczaka z ryżem. Kolorowa potrawka drobiowa

Jako ten, który wynoszenie śmieci opanował do perfekcji, postanowiłem, że co jakiś czas będę doskonalił swoje umiejętności również w kuchni. Potrawka z kurczaka jest daniem smacznym i prostym w przygotowaniu. Nie podam kolejnego przepisu babuni, w którym prym wiedzie zielony groszek i marchewka. Za zielonym groszkiem nie szaleję, zaś sama marchewka szału w potrawce nie zrobi. Słucham? Dlaczego nie mogę podać przepisu mojej Babuni? Bo nie wiem, czy Babcia taką potrawę znała. Mogę natomiast przypuszczać, że na wsi znana była potrawka z… kury. 🙂 Wiejskie kurczaki najczęściej miały się dobrze. Niestety, jak co roku zimę przeżywam na sposób miejski, zatem, choć potrawka z kurczaka będzie, oprócz mięsa drobiowego i marchewki kolorowe towarzystwo owoców mrożonych i suszu pojawi się liczne. Lekki powiew wiejskiego lata zimą. To będzie potrawka z kurczaka z ryżem na wesoło, czyli potrawka z kurczaka w kolorach wielu lub – jak kto woli – potrawka z kurczaka po mojemu.

potrawka z kurczaka z ryżem

REKLAMA

W proponowanym przepisie najważniejszą informacją jest ta, że potrawka z kurczaka w moim domu jadana jest w związku z uprzednio ugotowanym rosołem. Rosół najczęściej pojawia się w menu niedzielnym. Rosół zazwyczaj gotowany jest w ilości sporej. Typowy garnek zupy, czyli co najmniej 3-4 litry płynu. Nawet jeśli apetyty dopisują, to w większości domostw jakaś ilość zupy w garnku pozostaje. Ta resztka niedzielnego obiadu jest mniej lub bardziej trafną prognozą menu poniedziałkowego. Niestety, poniedziałek z niedzielą pozostaje tylko w tej relacji. I ma to w nazwie. 🙂 Hm. Może dlatego nikt nie lubi poniedziałków? 😀

Zupa z wczoraj, czyli do przeszłości powrót nieznaczny

Zupa z wczoraj – to nie brzmi dobrze. Z rosołem nie ma tego problemu. Z jego “wczorajszego” nadmiaru rodzą się zwykle kolejne dwie potrawy: potrawka z kurczaka oraz galaretka drobiowa. Wiem. Niektórzy już kombinują poniedziałkową pomidorówkę. 🙂 Spokojnie, spokojnie… Przecież nic nie mówię! Pomidorowa na wczorajszym rosole też jest całkiem niezła. Słucham? Grochowa na rosole? No, weź…

Potrawka z kurczaka z ryżem na wesoło

O pomidorowej innym razem. Pozostanę przy dwóch moich ulubionych potrawach na bazie rosołu przygotowywanych. Na początek potrawka z kurczaka. Przy okazji informuję, że to żaden wstyd wczorajszy rosół zmienić w dzisiejszą pomidorową. Żywność nie powinna być marnotrawiona. Jeśli już musisz codziennie jadać co innego (np. bo tak rzecze Twój dietetyk i słony grosz za to mu płacisz), to nie gotuj w domu. Zamów jedzenie do domu lub jadaj obiady w mieście.

Potrawka z kurczaka – składniki

Powinieneś zaopatrzyć się w: rodzynki, suszone śliwki, suszone wiśnie, suszone morele, suszone figi, suszoną żurawinę i pestki dyni. W zamrażalniku lodówki powinieneś wyszperać mrożony agrest oraz czerwoną porzeczkę. Niezbędna będzie jedna cytryna, kilka mandarynek lub/i pomarańcza. Oczywiście musisz mieć składnik podstawowy: ugotowane porcje (udka, pierś lub/i skrzydełka) kurczaka oraz 2-3 szklanki zimnego rosołu drobiowego z… wczoraj. 🙂 We wczorajszym rosole na pewno jest ugotowana marchew. Zestaw niezbędnych składników kończy kostka masła (zużyjesz 1/2) oraz mąka pszenna. Przyda się też najzwyklejsza przyprawa, którą używasz na co dzień do zup.

Ilość suszonych owoców zależy od Twojego uznania lub od posiadanych zapasów. Większe owoce kroimy na drobne kawałki, ale jest to czynność z wyboru. Mała ilość skłoniła mnie do poćwiartowania zamrożonych owoców agrestu. Podobnie postąpiłem z suszonymi śliwkami, morelami i wiśniami. Marchew z rosołu też należy pokawałkować w plasterki, ale nie dlatego, że jest jej mało. 🙂 Porcje kurczaka pozbawiamy kości. Mięsa nie trzeba rozdrabniać. Jest delikatne, więc rozpadnie się samo.

Potrawka z kurczaka – pichcimy!

Pół kostki masła roztapiamy w małym garnku. Po roztopieniu dodajemy mąkę starannie mieszając, aby nie zrobiły się grudy. Całość uzupełniamy zimnym rosołem. W razie niepowodzenia można się posiłkować blenderem, który ujednolici nasz sos w mgnieniu oka. Jeśli mąkę dosypujemy porcjami i starannie mieszamy zawartość, nic złego się nie wydarzy. Wszystko to nie powinno trwać dłużej niż 2-3 minuty. Płomień pod garnkiem ma być mały.

Masło topimy na małym ogniu. Można też rozgrzać garnek, wyłączyć płonień i mieszając poczekać chwilę aż masło się roztopi.

Mąkę dodajemy w ilości, która pozwoli nieco tylko zagęścić płyn. Sos nie może być zbyt gęsty, ani zbyt wodnisty. Dlatego jego wstępną wersję tylko rosołowo-mączną przygotowałem w oddzielnym garnku. W uboższych wersjach potrawki dodaję do sosu surowe jajko, ale tu uznałem, że przy tej ilości owoców kolor i tak będzie piękny a sos treściwy. Owoce potem. Na tym etapie ważne jest, aby sos miał prawidłową gęstość i nie zawierał grudek.

Wstępnie przygotowany sos zestawiamy z ognia. Teraz pozostaje już tylko połączenie wszystkich uprzednio przygotowanych składników w jednym odpowiednio dobranym pojemnościowo garnku. Kolejność dodawania składników jest obojętna. Po ich połączeniu dosmaczamy potrawkę przyprawą do zup. Dodajemy plastry cytryny lub sok.

Cytrynę dodałem w plastrach, ale można wycisnąć i dodać nieco soku. Wszystko wedle uznania. Uzupełniona kolorowymi składnikami potrawka z kurczaka spędziła jeszcze kilka minut na ogniu. W sumie po 20 minutach można prosić do stołu. Potrawka z kurczaka należy do dań pysznych, lekkostrawnych i błyskawicznych.

O gotowaniu ryżu nic nie wspominam uznając, że, zanim przystąpisz do pichcenia tej potrawy, przeczytasz ten tekst do końca. Potrawka z kurczaka z ryżem ma być podana, prawda? Mój był z torebki. Gotowy do spożycia już po 15 minutach gotowania. Tyle samo czasu powinno zająć przygotowania potrawki z kurczaka.

Roztropnie nieco owoców pozostawiłem, aby uzupełnić nimi potrawę na talerzu. Ma być kolorowo. Słucham? Marchew? Nie. No, weź… Zimna? Marchew jest ciepła, bo resztkę rosołu z marchewką zagotowałem przed jej pokrojeniem. Porzeczki co prawda mrożone, ale na talerzu już po minucie były miękkie. Pestki z dyni? Taki kaprys kucharza. Bo zielone. Hm. Zielonkawe? Też nie? To może oliwkowe? Kolorowe. 😀 Wszystkim smakowało.

SMACZNEGO!

Polub i podziel się treścią z innymi.

2 thoughts on “Potrawka z kurczaka z ryżem. Kolorowa potrawka drobiowa

  • 2018-01-23 o 10:52
    Permalink

    Pana potrawka to taka bardziej nowoczesna no może być całkiem smaczna? 🙂
    Ja robię tradycyjną tylko z rodzynkami i agrestem no i koniecznie podana z zasmażanym groszkiem i marchewką tak jak to kiedyś na weselach i przyjęciach były podawane….pozdrawiam 🙂

    Odpowiedz
    • 2018-01-24 o 11:32
      Permalink

      Nie wiem, czy… No, właśnie. Hm… A miało nie być o polityce. 😀 Zauważyła Pani, jak można spaskudzić takie ładne określenie? Tak nazwanej potrawki do ust bym nie wziął. 😀 Jedzenie też musi się jakoś nazywać przyzwoicie, prawda? 🙂 Tak sobie myślę, że może z kurczaka potrawka nieszablonowa, potrawka z kurczaka awangardowa lub/i po prostu oryginalna. Ot, potrawka z kurczaka kolorowa!
      Wesela… Ooo, to, to, to… Ale teraz to nie to samo co kiedyś. O, nie… Teraz to karczmy, zajazdy, restauracje, hotele i sale biesiadne przy tychże. Drzewiej to bywały wesela… Wesela, na których stół uginał się od jadła rozmaitego a nie pod naporem łokci biesiadników. Widziałem stoły weselne, na których było więcej dekoracji niż potraw. Oczywiście potrawka z kurczaka nie była podana. Hm. Może dlatego, że większość gości weselnych na stołach szuka wszystkiego tylko nie kurczaka. Mój szwagier na ten przykład powiada, że kurczaka to on może sobie zjeść w domu. Za wieprzowiną też – powiada – nie przepada, bo jakoś tak mu się kojarzy z sąsiadami. On na weselach oczekuje perliczek, przepiórek, bażantów lub najlepiej polskich kaczek. 🙂 Niebawem podam przepis na rosół z perliczki oraz z rosół przepiórek. W ostatnim okresie przetestowałem również mięso z bażanta. Muszę przyznać, że ptak na pewno w naturze ładny, strojny… Taki trochę paw polny. 🙂 Powiedziałbym nawet, że ptak salonowy i europejski nader… do pawia królewskiego daleko mu jednak. 🙂 Na talerzu jakoś tak marnieje… No, mówię Pani, tam nie ma co jeść. Oskubany z piórek nie ma wiele do zaoferowania. Jeśli ktoś lubi smak mięsa ptasiego i ten posmak dzikiej wolności to mój szwagier poleca polską gęsinę lub – zwłaszcza – poczciwą krajową kaczkę. W końcu jemy, aby się posilić a nie tylko posiedzieć przy ładnie zastawionym stole, prawda? 😀
      Potrawka z kurczaka na sposób tradycyjny jest też na pewno smaczna. Podejrzewam, że potrawka z kurczaka przygotowana przez Panią również jest pyszna, że… palce lizać. 🙂
      Pozdrawiam serdecznie!

      Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

dziewięć + 5 =