Kurczak w pięciu smakach

Tym razem podam przepis na potrawę z kurczaka rodem z dalekiego wschodu. Odkąd pod strzechą na wsi zawitała telewizja nie jest to nic nadzwyczajnego. W dobie powszechnego internetu – tym bardziej. Jakkolwiek najistotniejszy jest fakt, że w wiejskim sklepie już nie tylko sól, pieprz, ziele angielskie i liść laurowy (w porywach gałka muszkatołowa i papryka mielona) kupić można, jak to w czasach mojego dzieciństwa bywało. Teraz przypraw z całego świata dostatek, wśród których gotowe mieszanki przypraw odnaleźć łatwo. Kurczak w pięciu smakach nie powinien przysporzyć trudności.

Chińszczyzna spod strzechy?

A cóż w tym dziwnego? Żeby nie zamęczać gości kolejną porcją kluchów na obiad, można zaoferować proste, szybkie i smaczne danie z… tego, co w kurczaku najpiękniejsze. Przyprawy w kuchni się znajdą. Reszta składników też zwykle w lodówce się znajdzie. Przy odrobinie zaangażowania i skupienia sukces kulinarny gwarantowany. Taką chińszczyznę to ja serdecznie polecam. 😀 Byle nie za często. Polska kuchnia mnie odpowiada bardzo, ale od czasu do czasu coś z innego “garnka” zakosztować warto.

Kurczak w pięciu smakach

REKLAMA

Składniki:

  • Pierś z kurczaka – 3 sztuki
  • Marchew – 3 sztuki
  • Seler naciowy – 3-4 łodygi (ogonki)
  • Czerwona papryka słodka – 2 sztuki
  • Czosnek – 3-4 ząbki
  • Ananas – plastry w lekkim syropie (puszka)
  • Kiełki bambusa (słoiczek)
  • Por – 1/2 łodygi (ta część mniej zielona)
  • Miód pszczeli (łyżka stołowa)
  • Sok z limonki (lub cytryny)
  • Oliwa z oliwek (lub olej roślinny)

Kurczak w pięciu smakach

Przyprawy

Oprócz tego potrzebne będą przyprawy: sos sojowy ciemny, sos tabasco (zielony lub jaki masz), kurkuma mielona, pieprz czarny mielony, przyprawa do wieprzowiny (ja zawsze do mięsa drobiowego dodaję przyprawy do wieprzowiny, ale możesz dodać dowolną przyprawę kuchni azjatyckiej – masz wybór), imbir mielony, ocet winny (lub ryżowy). Kurczak w pięciu smakach może być doprawiany rozmaicie. Zależnie od posiadanego przepisu lub wyobraźni kucharza składników może być więcej lub mogą być nieco inne.

Kurczak w pięciu smakach

Składniki na drobne

Kurczak w pięciu smakach ma być potrawą przygotowaną “na szybko”, więc wszystkie składniki bez wyjątku rozdrabniamy. Nie chodzi przy tym o zrobienie ze wszystkiego miazgi! 🙂 Składniki kroimy odpowiednio w paski, w kosteczkę, w talarki, w krążki, wiórki, itp. Rozdrobnienie znacznie przyśpiesza proces przygotowania potrawy. Jednak każdy, kto już ma doświadczenie w kuchni, to doskonale wie, że samo rozdrabnianie składników też jest czasochłonne. Nie chodzi tu przecież o wyścig z czasem. Pośpiech rodzi błędy. Nożem po palcach… i tragedia gotowa. Bez pośpiechu tę potrawę można przygotować w 30 minut. Jeśli komuś uda się uwinąć w 20 minut, niech się czuje mistrzem.

Kurczak w pięciu smakach

Kurczak w pięciu smakach – krok po kroku

Mój sąsiad twierdzi, że mężczyzna w kuchni przebywać nie powinien, chyba że czas wynieść śmieci. Są jednak stanowiska bardziej łaskawe, wedle których w tej części domu mężczyzna też może wykazywać aktywność, inwencję i czuć się swobodnie. 🙂 Kurczak w pięciu smakach może być tym daniem popisowym, otwierającym drogę do działań innych. Potrawa przygotowana prze ze mnie przewidziana była dla 6 osób, ale z dodatkiem ryżu prawdopodobnie ilość konsumentów można zwiększyć. Głównie zależy to od jakości potrawy i apetytu biesiadników. 😀

Kurczak w pięciu smakach

Kurczak w pięciu smakach – krok po kroku

Pokrojoną dość drobno pierś kurczaka wrzucamy do głębokiego naczynia. Następnie dodajemy: posiekany drobno czosnek, 50 ml oliwy z oliwek (może być zwykły olej roślinny), 25 ml ciemnego sosu sojowego, nieco octu ryżowego (lub 50 ml wina wytrawnego), całość zakrapiamy kilkoma solidnymi kroplami tabasco, przyprawiamy łyżką mielonej kurkumy, kilkoma szczyptami papryki mielonej i mielonego imbiru, szczyptą mielonego czarnego pieprzu (kiedyś dodałem pieprz ziołowy i potrawa też była smaczna). Całość mieszamy. Wszystko połączyłem w garnku powlekanym teflonem. Mięso oczywiście można zaprawić nieco wcześniej i niekoniecznie w garnku, w którym zamierzamy je smażyć. Nie było czasu tym razem.

Kurczak w pięciu smakach

Doprawione mięso początkowo wchłonie płyny. Dodawać oleju do garnka nie trzeba. W miarę smażenia mięso wchłonięte soki odda. Drobno posiekane mięso z piersi kurczaka smaży się błyskawicznie. Aby nie tracić cennego czasu, zwykle pomagam sobie drugim garnkiem, w którym przygotowuję warzywa (młode pędy bambusa, seler naciowy, por, paprykę…). Podlane sokiem z mięsa oraz syropem z ananasa warzywa dusimy na małym ogniu 5-10 minut. One mają się jedynie zaparzyć lub/i nieco zmiękczyć. Pokrojoną w cienkie paski marchew podgotowałem wcześniej oddzielnie.

Kurczak w pięciu smakach

Kurczak się usmażył (właściwie to ugotował, bo tego smażenia była tylko chwilka na początku przed oddaniem soków). Teraz wszystkie składniki można połączyć. Warzywa nadal są jędrne. I o to chodzi.

Kurczak w pięciu smakach

Kurczak w pięciu smakach – w pięć minut?

Ostatni etap to doprawienie potrawy (już nieco i tak wstępnie doprawionej). Każdy robi to według własnego uznania. Można dodać kilka szczypt gotowej przyprawy “w pięciu smakach” (lub dowolnej “chińskiej”). Najpierw jednak trzeba potrawę nieco osłodzić. W tym celu w porcji ciepłej (przegotowanej) wody (100 ml) rozpuszczamy łyżkę miodu. Dodajemy nieco soku z limonki (lub z cytryny). Uzupełniamy resztką syropu z ananasa. Ja tym razem resztkę wypiłem. 🙂 Uzyskany płyn (powinien być przyjemnie słodko-kwaśny) dodajemy do potrawy. I to są jej ostatnie 2-3 minuty na ogniu.

Kurczak w pięciu smakach

Soli nie dodaję, bo występuje w mieszankach przypraw oraz w sosie sojowym. Wystarczy. Kurczak w pięciu smakach gotowy. Pozostaje już tylko podać go w miseczce, dokładając nieco pokrojonego w kosteczkę ananasa lub cały krążek, lub nic nie dodając. Z ryżem czy bez ryżu – obojętnie. I nie przejmuj się, jeśli, zajadając ze smakiem, kolejnych czterech smaków nikt z gości nie wyczuł. Jakie to ma znacznie? Ważne, że wszyscy się najedli i im smakowało. Potrawa zniknęła w pięć minut. W przeciwnym razie pozostałby… niesmak. 😀 SMACZNEGO!

Polub i podziel się treścią z innymi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

piętnaście − trzynaście =