Stare lampy w nowym świecie

Wielu z nas w dobie pandemii przytrafiła się konieczność pracy w domu. Nie jest to zbyt korzystne pod wieloma względami. Długie przebywanie w tym samym otoczeniu i brak ruchu co najmniej rozleniwia. Praca w źle oświetlonym pomieszczeniu niszczy wzrok i źle działa na samopoczucie. Możliwość świadczenia pracy zdalnie uratowała jednak niejeden etat i biznes. Aż strach pomyśleć co by było, gdybyśmy nie mogli pracować w ramach home office. Praca w domowym biurze wymaga nie tylko komputera i dostępu do internetu, ale także wygodnego fotela, biurka oraz dobrego oświetlenia. Pandemia sprawiła, że wszyscy zaczęli doposażać dom w sprzęt komputerowy, słuchawki, skanery i drukarki. Również lampa na biurko stała się jednym z bardziej poszukiwanych urządzeń.

Lampa na biurko

Lubię stare wnętrza, dlatego mieszkam w ponad stuletniej kamienicy. Coś w nich jest takiego, że oddycha się tu lepiej i śpi się lepiej, mimo że mury do ciepłych nie należą. Same mury są zdrowe i grube, ale domy te budowano przecież nie z myślą o kaloryferach. Na każdym piętrze, w każdym pokoju był piec kaflowy, do tego kilka przewodów kominowych – kiedyś taki dom zimą ogrzany był starannie. Nie zmienia to faktu, że wnętrza starych kamienic napawają mieszkańców jakąś niewidzialną siłą, której w budowanych naprędce deweloperskich cudach szukać próżno. Za ładne, za gładkie i za… drogie. Zdecydowanie za drogie! Kto wie, w jakim stanie technicznym te śliczne domy będą za… sto lat?

Stare wnętrza aż proszą się o stylowe meble i nie mniej stylowe dodatki. Długo szwendałem się po antykwariatach i komisach meblowych zanim w jednym wypatrzyłem biurko swoich marzeń. Ten ponad 50-letni kolos zapewnia mi dużo swobody podczas pracy na nim. Lubię mieć wszystko pod ręką. Na tym biurku mieszczą się dwa laptopy, drukarka, jest sporo miejsca na podręczne dokumenty oraz liczne szpargały, bez których biurko biurkiem być przestaje. Najważniejsze jest, że mimo licznych mniej lub bardziej potrzebnych podręcznych rupieci, biurko to zapewnia mi dostateczną ilość miejsca dla moich dwóch ulubionych lamp. Samo biurko do antyków nie należy, ale jest meblem stylowym i swoje lata ma.

Internetowy sklep z lampami Lampy.it może poszczycić się ciekawą kolekcją, z której prawdopodobnie każdemu coś do gustu przypaść może. Ja swoje bankierówki wypatrzyłem w internetowym sklepie z antykami. Nie oznacza to, że urzeka mnie tylko co antyczne lub stylowe. Wiejski salon i sypialnię zdobią i oświetlają lampy współczesne. Je też kupiłem przeglądając oferty sklepów internetowych. Stare z nowym zwykle się kłóci, ale nie w przypadku wystroju wnętrz. Konflikt pokoleń to zupełnie inna bajka, ale… każde w swoim czasie weźmie w niej udział. 😉

Przytulny loft w apartamentowcu?

Współczesne budownictwo wielorodzinne urodą nie powala, choć jest zdecydowanie ciekawsze od tego z czasów PRL. Prostotę i monumentalizm bloków z wielkiej płyty (mrówkowców i punktowców) zastępują mniej proste i nieco mniej monumentalne wielobryłowce (punktowe i mrówkowe 😉 ) z licznymi przeszklonymi tarasami i balkonami. Wśród młodego pokolenia popularnością cieszy się głównie takie budownictwo. Dom jednorodzinny to wyprawa dla zuchwałych. W blokach z wielkiej płyty mieszkań szukają ci z mniejszym portfelem. Jest jednak wąska grupa zdecydowanych na zakup mieszkania koniecznie w kamienicy. Wygrywa tu ponad stuletnie świadectwo budowlanej solidności. Niemniej kamienice kuszą przede wszystkim swym wdziękiem. Stylowe meble i lampy zdecydowanie lepiej prezentują się w starych wnętrzach. Jeśli lubimy te klimaty wybór jest prosty.

Wszyscy pragną żyć w przytulnych, dobrze urządzonych mieszkaniach. Co jeśli do umeblowania i zaaranżowania jest wielkopowierzchniowy loft z dwoma dużymi balkonami i jeszcze większym tarasem? Styl zależy od upodobań, ale też i możliwości m.in. finansowych. W większości przypadków bez wsparcia projektanta wnętrz obejść się nie może. Olbrzymie pomieszczenie i tak musi być podzielone na strefy użytkowe. Musi nastąpić podział na część kuchenną, sanitarną, rekreacyjną i wypoczynkową… Poprzestać na dziennej i nocnej? 🙂 Hm. Prawdopodobnie nieuniknione jest wydzielenie odrębnego pomieszczenia dla dziecka lub dzieci. Podobnie rzecz się ma w przypadku konieczności lub potrzeby pracy w domu. Gabinet, biuro, pracownia… Gdzie? Biurko w kącie? Weź… Na wsi to co innego. 😀

Stare z nowym na gotowym

Konkretne rozwiązania pojawią się w konkretnych przypadkach. Tym przejmować się nie musimy. We wszystkich wnętrzach jednak istotną rolę odegra oświetlenie. W ogromnej przestrzeni efektu przytulności nie uzyskamy ograniczając się do serii kilku lamp wiszących. U mnie na wsi przytulności dodaje światło z kominka oraz z kilku mniejszych i większych lamp stojących, wśród których jest też typowa lampa na biurko. Jest mobilna. 🙂 W każdej strefie pomieszczenia kilka dodatkowych przenośnych źródeł światła pojawić się musi. Stare lub stylowe lampy dodają urody i klimatu również nowoczesnym wnętrzom. Ich obecność nie kłóci się z nowoczesnymi kompletami wypoczynkowymi czy meblami z metalu. Minimalizm też lubi smaczek staromodnych detali. Jakoś tak się dzieje, że przedmioty stare i stylowe zdobią każde pomieszczenie nawet przy dużym natężeniu nowoczesności. Projektanci wnętrz czynią cuda. Kto nie lubi przyjść na gotowe?

Artykuł sponsorowany