Porządki w gospodarczym czas zacząć

Od jakiegoś czasu jestem na etapie usuwania wszelkich, ongiś uznanych za przydatne, pozostałości po przeprowadzonych budowach, remontach i modernizacjach. Uznałem, że niektórych gratów pozbyć się już czas najwyższy. Nie zmienia to faktu, że podczas każdorazowego porządkowania kilku posiadanych pomieszczeń gospodarczych, okazuje się, że przydałaby się jakaś kolejna półka, szafka albo regał. Porządek osiągniemy, gdy wszystko pochowamy w odpowiednie skrzynie lub pojemniki, które umieścimy na… No właśnie. Na czym? Hm. Małe graty pakujemy do większych, te do jeszcze większych… Pudełka, puszki, kasetki, segregatory, pojemniki, pojemniczki, słoiczki, skrzynki, torby, kufry… Na końcu i tak zawsze okazuje się, że przydałby się kolejny lub pierwszy porządny metalowy regał magazynowy.

Pomieszczenie gospodarcze na wsi

REKLAMA

Nadmiar ma wady wymiar?

Kto powiedział, że jesień nie jest najlepszą porą na robienie porządków? Ktoś powiedział? Nikt nie powiedział? To skąd mi to do głowy przyszło? Hm. Mniejsza. Porządki robię dwa razy do roku. Robię lub robić się staram. Aż taki obowiązkowy nie jestem. Cech pedanta w sobie nie odkryłem. Lubię porządek. Ta cecha jest raczej zaletą. Ale bez przesady. Zaleta w nadmiarze to wada. Nie? Granice ciężko wyznaczyć. Nie? To gdzie kończy się hojność, a gdzie zaczyna – rozrzutność? 😉

Gdy się lubi majsterkować ilość narzędzi, elektronarzędzi i sprzętów przeróżnej maści oraz kalibru zwiększa się bez końca. Sama się zwiększa? Tak jakoś… Dziwne. Prawda? 😀 A jeśli ma się tę skłonność, graniczącą niekiedy z obsesją, aby nie wyrzucać tego i owego, bo a nóż się kiedyś przyda, tę graciarnię można porównać z magazynem rzeczy znalezionych. Słucham? Weź… Ani to z zalet, ani z wad. To z konieczności! Z wad wyleczyć ani w zalety ubogacić raczej trudno. A konieczność była do czasu. Teraz już jej nie ma. Tego i owego nagromadzonego można pozbyć się już bez żalu. I choć od przybytku głowa nie boli, to jednak co za dużo… Ogrodowy domek gospodarczy nie musi pękać w szwach.

Na wsi drewno zawsze się przyda

Porządek nikomu nie zawadzi

Szafki, regały… Kolejna konieczność. Kolejnych gratów przybywa, ale, choć zwykle są większe, służą do uporządkowania tych małych i najmniejszych. W pomieszczeniu gospodarczym na wsi półki, regały a nawet skrzynię zrobiłem z drewna, które mi pozostało z budowy wiaty ogrodowej oraz po tegorocznym remoncie sypialni. Ładne drewno boazeryjne aż prosiło się, aby je szybko wykorzystać. Tak powstała ścianka na stryszku, skrzynia na narzędzia oraz kilka dodatkowych regałów. Możliwości magazynowe do przechowywania drewna stolarsko obrobionego mam ograniczone, ale i tak kilka długich desek boazeryjnych na wsi pozostało. A co z drewnem z budowy domu? Oj tam, oj tam… Też jest na stryszku. 🙂

Golden aportuje

Tak, tak, Farguś, ty też lubisz gromadzić drewienka. Tych drewienek nie będziemy wyrzucać. Póki co. 😉

Ponieważ łatwiej kijek pocienkować niż go pogrubasić, tegoroczne deski o długości powyżej 2 metrów (niektóre ponad 4-metrowe), jednak pozostawiłem nietknięte. One naprawdę kiedyś mogą się przydać. Przypominam, że to konieczność a nie wada. J Skrzynia i regały powstały z desek krótszych. Nadal mam zapas odpadów, z których powstaną kolejne budki lęgowe dla ptaków, pewnie kolejny karmnik, domek dla owadów, albo… coś wymyślę. 🙂 Po co tyle? Dam komuś w prezencie. Nie lubię wyrzucać dobrej jakości drewna, nawet jeśli są to klepki o wymiarach 20x10x1,8cm. Wyrzucić zawsze można. Tymczasem nie mam takiej… potrzeby. 😀

Jak samodzielnie zrobić skrzynię z drewna?

Metalowy regał magazynowy

Drewno jest materiałem przyjaznym i przyjemnym, ale w wielu przypadkach wykonanie drewnianego regału może okazać się zadaniem trudnym. Drewno nie tylko trzeba pociąć, skręcić i pomalować… Pomijam, że trzeba je mieć. 🙂 Konstrukcja musi być przemyślana, aby była bezpieczna i wytrzymała. Musimy kupić desek odpowiednią ilość, muszą być odpowiedniej grubości, do tego trzeba dokupić wkręty, lakier… No i musimy mieć podstawowe elektronarzędzia.

metalowy regał magazynowy

Metalowe regały nie każdemu muszą się podobać. Metalowy regał magazynowy powinienem kupić już dawno, ale dopiero teraz znalazłem taki, który mi odpowiada i konstrukcyjnie, i cenowo. Konstrukcja zachwycająca, bowiem montaż zajął mi dosłownie 10 minut. Jeśli montaż będzie się odbywał w mieszkaniu, warto zaopatrzyć się w jakąś podkładkę, aby nie zniszczyć podłogi. Możemy wykorzystać stary dywanik samochodowy, sklejkę, deseczkę, kawałek starej wykładziny podłogowej lub jakąś wycieraczkę (jak na zdjęciu).

metalowy regał magazynowy

Prezentowany metalowy regał magazynowy montuje się w systemie zatrzaskowym. Do montażu potrzebny jest tylko gumowy młotek. Widoczny na zdjęciu duży śrubokręt przydać się może, jeśli podczas montażu coś pójdzie nie tak i konieczna będzie dekompozycja elementów. Młotek gumowy wykorzystamy do bezpiecznego zatrzaśnięcia (wciśnięcia) kolejno montowanych (łączonych) elementów. Uderzając w aluminiowe elementy metalowym młotkiem raczej je uszkodzimy (pogniemy). Gumowy młotek jest tu odpowiednim narzędziem. Kilka niezbyt mocnych uderzeń sprawia, że łączone elementy się zatrzaskują. Łączenia są dostatecznie sztywne, ale i tak przewidziano dodatkowy element stabilizujący (usztywniający), który, po zagięciu końcówek (można to zrobić palcami), montujemy w przygotowanych wycięciach w dwóch dłuższych listwach bocznych. Prosto. Szybko. Wygodnie.

metalowy regał magazynowy

Metalowy i nie heavy?

Tak. Prezentowany metalowy regał magazynowy na zatrzaski jest meblem lekkim, ale o znacznej wytrzymałości na obciążenia. Imponującej! Co nie znaczy, że takie obciążenia trzeba mu zadawać. Wizualnie sprawia jednak wrażenie delikatnego. To jego dodatkowa zaleta. Elementy wykonano z dość cienkiego ocynkowanego metalu, ale są odpowiednio gięte, przez co zwiększono ich wytrzymałość znacząco. Połać blachy z tego samego materiału wyginałaby się niczym kartka papieru. Regał można przymocować do ściany (dwa kołki, dwa wkręty… oczywiście dwa otwory wywiercone w ścianie za pomocą wiertarki uzbrojonej w wiertło do betonu).

metalowy regał magazynowy

Metalowy regał magazynowy cały metalowy nie jest. Konstrukcja ostatecznie usztywniona jest lekkimi płytami drewnopochodnymi (płyty HDF). Nóżki od dołu wyposażono w ochronne plastikowe nakładki. Całość prezentuje się bardzo estetycznie. Regał prawdopodobnie znajdzie uznanie wśród wielbicieli wnętrz utrzymanych w nastroju industrialnym. To przecież dobre rozwiązanie na regał książkowy a nawet małą bibliotekę. Produkt wyposażono w wystarczającą ilość elementów, aby móc zmontować dwa niezależne regały. Lub zależne – są tam elementy pozwalające te regały połączyć. Na zdjęciach prezentuję jeden wariant regału. Elementy do montażu w wariancie drugim leżą na narożniku. Trzecim wariantem jest regał wysoki składający się z pięciu półek, który może powstać po wykorzystaniu wszystkich elementów (są na wyposażeniu odpowiednie łączki).

metalowy regał magazynowy

Nit to hit!

Na rynku występują inne podobne rozwiązania, opisane niekiedy jako metalowe regały nitowane. Nit to element w postaci trzpienia, trwale łączący dwa inne elementy płaskie. W tego typu konstrukcjach, czyli w regałach do samodzielnego montażu, te nity (o ile można mówić o nitach…) w jednym elemencie zamontowane są na stałe, zaś element przyłączany zatrzaskuje się na istniejącej już zakuwce. Połączenie jest w miarę ciasne i trwałe, ale połączone elementy nadal możemy rozdzielić i połączyć ponownie bez konieczności uszkodzenia elementu łączącego (zerwania nitu). Typowe nity stosuje się do wykonywania połączeń trwałych, sztywnych, ciasnych i szczelnych. Wykonanie zakuwki na końcu nitu uniemożliwia rozłączenie połączonych elementów. Aby to zrobić trzeba nit uszkodzić (zerwać).

metalowy regał magazynowy

Po co o tych nitach wspominam? Wyjaśniam tylko, gdyby ktoś dociekał. 🙂 Łatwość montażu sprawia, że produktem powinny zainteresować się również Panie. Domowe zaprawy w spiżarni mogą być od teraz ładnie wyeksponowane, kartony na stryszku nie muszą leżeć w bezładzie… Możliwość łatwego i szybkiego samodzielnego montażu powinna zachęcać do zakupu. Doskonałe rozwiązanie dla każdego lubiącego porządek w domu i zagrodzie. Mnie to rozwiązanie, jakkolwiek je nazwiemy, odpowiada bardzo. Niech będzie, że nitowane. Następnego dnia kupiłem kolejny metalowy regał magazynowy o takiej konstrukcji, bowiem do porządków w pomieszczeniu gospodarczym w najbliższy weekend zamierzam zabrać się… porządnie. Porządek musi być? Nie, nie… Tak nie. Źle mi się to kojarzy. Ja lubię, gdy wszystko jest w porządku.

Słucham? Też taki sobie kupisz? No to w porządku. 🙂

Polub i podziel się treścią z innymi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

jedenaście + 16 =