Nieruchomości na Kabatach – inwestować czy nie?
Rynek nieruchomości stał się dla wielu inwestorów mocno nieprzewidywalny. Oprócz inflacji oraz sytuacji za wschodnią granicą i związanym z nią napływem uchodźców, eksperci wymienią szereg innych czynników. Każdy inwestor świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że zamrożenie środków finansowych na koncie, mimo kuszących ofert banków, uwzględniając obecną inflację, pomysłem dobrym nie jest. Inwestorzy nie lubią tracić. Pojawia się więc pytanie, co zrobić, aby zyskać? W co warto zainwestować? Okazuje się, że mieszkania na warszawskich Kabatach mogą być strzałem w dziesiątkę. Nieruchomości na Kabatach czekają!
Inwestycja w nieruchomości – jakie są rokowania na przyszłość?
Jeszcze kilka lat temu lokowanie środków w nieruchomości było jednym z najlepszych rozwiązań dla każdego inwestora. Mieszkania zawsze traktowane są jako aktywa fizyczne, na których nie można stracić. Nawet jeśli nie uda się ich sprzedać w zamierzonym okresie, to jednak zawsze można je wynająć. Ten prosty zabieg wielu inwestorom dał konkretne dochody. W ostatnim czasie sytuacja na rynku nieruchomości stała się – delikatnie mówiąc – dość niespokojna. Kredyty podrożały, więc i sprzedaż mieszkań spadła. Na rynku deweloperskim kryzys też odcisnął swoje piętno. Zwiększenia podaży i zmniejszenia popytu trudno spodziewać się nawet w długiej perspektywie. Lata zaniechań w budownictwie będziemy odczuwać jeszcze długo.
Okazuje się, że odejście od inwestycji w nieruchomości nie zawsze będzie słuszną decyzją. Niektóre z nich dalej utrzymują się stabilnie na rynku, a rokowania na przyszłość mogą napawać optymizmem. Wielu analityków wskazuje na fakt, że obecne załamanie jest tylko przejściowe, a zwiększenie popytu na nowe nieruchomości może nastąpić już wkrótce. Dla poszukujących nieruchomości celem inwestycji największe znaczenie będzie miała jej lokalizacja, standard oraz metraż.
Nieruchomości na Kabatach – masz nosa do interesów?
Mieszkania Kabaty nie tak dawno pozostawały dla inwestorów całkowicie obojętne. Dzielnica ta nie kojarzyła się zbyt perspektywicznie, a dominująca w niej niska zabudowa, nie zachęcała ówczesnych kupców. Sytuacja uległa jednak diametralnej zmianie, co spowodowane było dynamicznym rozwojem tej okolicy. Na Kabaty przeniosło się wiele międzynarodowych firm, powstało także wiele punktów usługowych. Obecnie dzielnica ta stanowi skuteczną izolacje od miejskiego zgiełku.
Mamy tu perfekcyjnie rozwiniętą infrastrukturę. Na Kabatach znajduje się stacja metra, węzły komunikacyjne, a także szereg innych udogodnień, które sprawiają, że mieszkańcy szybko nie zatęsknią za zatłoczonym Śródmieściem czy Bemowem. Inwestorzy widzą, że mieszkania na Kabatach stały się o wiele bardziej “łakomym kąskiem” dla przeciętnego nabywcy, niż nawet te nieruchomości, które zlokalizowane są w ścisłym centrum Warszawy. To fizyczne aktywo stale zyskuje na popularności, a rokowania na przyszłość pod tym względem są wyjątkowo pozytywne.
Nieruchomości na Kabatach – czyli jak pomnożyć kapitał?
Nieruchomości na Kabatach są dość intrygującym aktywem inwestycyjnym. Warto również zwrócić uwagę na fakt, że jeszcze kilka lat temu nieruchomości na Kabatach były znacznie tańsze, niż ma to miejsce obecnie. Inwestorzy powinni się więc nieco pośpieszyć. Zgodnie z perspektywicznymi rokowaniami ekspertów można mieć pewność, że tu nie stracą. Ulokowanie kapitału w nieruchomości, nie tylko te znajdujące się na warszawskich Kabatach, jest inwestycją, która zawsze powinna być rozpatrywana w perspektywie długoterminowej. Cierpliwość jest cnotą, którą szczycą się najwięksi gracze na rynku nieruchomości.
Materiał zewnętrzny