Wakacyjne wyprawy po przyprawy. Tu je znajdziesz!

Kto by się spodziewał, że tegoroczny długi weekend będzie trwał ponad tydzień? Na pewno ten, kto kontroluje kalendarz, aby w porę zaplanować wolne dni na wypoczynek lub przeznaczyć je na przeprowadzenie szybkiego remontu. Maj nie rozpieszcza nas pogodą, ale zapaleńcy ogrodowej kuchni na pewno wypatrzyli niejedno okienko pogodowe, aby oddać się ulubionej rozrywce. Grille elektryczne i gazowe, i te opalane węglem drzewnym też, przenośne paleniska ogrodowe, trójnogi, garnki, kociołki stalowe i kociołki żeliwne – po zimowym zastoju w ruch poszły chyba wszystkie z wymienionych. Ulubione potrawy wymagają jednak przypraw. Każdy przezorny kucharz ogrodowy dba, aby do każdej z możliwych do przygotowania potraw w jego kolekcji odpowiednia mieszanka przypraw była. Jakie mieszanki przypraw warto mieć w kuchennym zapasie? Gdzie się po nie wybrać?

Wyprawy po przyprawy

Wizyta w markecie spożywczym będzie niezbyt udana, jeśli nie odwiedzę działu z przyprawami. Lubimy, gdy mamy wszystkie przyprawy w kuchni pod ręką? Ja lubię. Lato sprawia, że nie mogę oprzeć się pokusie ugotowania czegoś w kociołku lub usmażenia na grillu. Odkąd mam kilka zestawów kociołków i garnków biwakowych do pichcenia nad ogniskiem, grill stracił u mnie nieco na popularności. Zapach grillowanego mięsa, dochodzący z sąsiednich ogrodów, przekonuje mnie, że gotowanie w kociołku nad ogniskiem jest dość awangardowym hobby kulinarnym.

Wyprawiając się po przyprawy szukam rozmaitych komponentów dla własnych kompozycji, co nie oznacza, że gotowych przypraw unikam. Gotowe przyprawy do mięs też warto kupić. Oczywiście głównie chodzi o wieprzowinę oraz mięso drobiowe, ale do dziczyzny przyprawa w mojej kuchni zawsze być musi. Przyprawa do mięsa mielonego, przyprawa do pizzy, przyprawa do ryb czy przyprawa do spaghetti jest chyba w każdej kuchni, bowiem wielu uznaje, że przygotowywaną naprędce potrawę nimi dosmaczą najprościej. I u mnie bywa z tym różnie. Rzecz nie w tym, aby zakupy zdominowała klasyczna przyprawa do grilla. Starajmy się gromadzić nie tylko mieszanki ziół, ale też ich składniki, aby tworzyć własne kompozycje przypraw. Nie bójmy się tego.

Wszystko z grilla?

Jeśli lubimy pichcić w ogrodzie na pewno znamy przepisy nie tylko na pyszną karkówkę z grilla, ale także na wiele dań z innych mięs czy warzyw. Potrawy smażone na żywym ogniu pod chmurką smakują w ogrodzie wybornie. A skoro tak, to w naszej kolekcji przypraw i gotowych mieszanek ziół nie powinno zabraknąć przyprawy do kurczaka czy gotowej przyprawy do szaszłyków. Posiadając bogatą kolekcję ziół możemy przygotować pyszne potrawy z kuchni chińskiej, hinduskiej, włoskiej, hiszpańskiej, greckiej czy tureckiej. A co z potrawami rodzimymi? Proste potrawy regionalne też słyną z oryginalnych przypraw. Żadna kuchnia bez przypraw obejść się nie może ani dosłownie, ani w przenośni. Jeśli grillowanie już nie kręci, proponuję spróbować sił w gotowaniu potraw na sprzęcie biwakowym. Takim sprzętem na pewno jest przenośne palenisko, trójnóg oraz zestaw garnków do gotowania potraw nad ogniskiem. Żeliwny kociołek myśliwski? Ależ owszem.

Gyros nie na wynos

Gotowa mieszanka przyprawa gyros sprawi, że w łatwy sposób dokonamy wyprawy do świata kulinarnego Grecji i Turcji. Podobnie łatwo zbliżymy się do typowej kuchni tureckiej, jeśli mięso przyprawimy przyprawą do kebaba. Choć oczywiście sama przyprawa z grillowanej karkówki kebaba nie uczyni, ale dla samych walorów smakowych ten eksperyment przeprowadzić warto. Zamiast kręcić mięso nad ogniem, sami zakręćmy się w kuchni sprawnie, aby przygotować także pyszną sałatkę kebab. Zgrillowane mięso wraz z sałatką można podać w odpowiednio przygotowanym pieczywie, które w kuchni tureckiej zwą knyszą. Mięso z warzywami i sosem w wydrążonym pieczywie? Skąd my to znamy?

Oprócz gotowej mieszanki ziół w zapasie warto mieć jej główne składniki, czyli curry, mieloną gałkę muszkatołowa, paprykę wędzoną, czosnek, gorczycę, imbir, chilli, oregano, bazylię oraz niezastąpioną kurkumę. Olej, sól i pieprz znajdziemy w każdej kuchni. Zawsze warto mieć zapas dobrej oliwy z oliwek, bo bez niej kuchnia jakaś smutna się robi.

Nie samym mięsem człek żyje

Wśród grillowiczów dominują potrawy mięsne, do których biesiadników nigdy namawiać nie trzeba. Jednak stół zastawiony tylko grillowaną karkówką, kiełbasą, kaszanką i skrzydełkami będzie wionął kulinarną nudą. Fakt wykorzystania najzmyślniejszych przypraw rodem z najdalszych zakątków świata tego nie zmieni. Samo mięso z grilla czy kociołka biesiadzie szyku nie doda. Na szczęście zdecydowana większość zadba o to i stół wzbogaci pyszną sałatką czy surówką. Gotowe przyprawy do sałatek w kolekcji też mieć trzeba, bowiem samodzielne skomponowanie odpowiedniej nie jest zadaniem łatwym.

Przyprawa do ziemniaków i frytek, które na naszych biesiadnych stołach pojawiają się nader często, sprawia, że rezygnujemy z niezbyt zdrowej soli czy majonezu. Nie trzeba zatem dodawać, że warto ją w kuchni mieć, aby naszych gości raczyć dobrym smakiem i zdrowo. Musztarda, majonez i keczup? Wiem, że to ulubiony zestaw, ale na pewno nie mój.

Kuchnia włoska, czyli nie taki twardy orzech do zgryzienia

Zwłaszcza, jeśli to orzech włoski. To żart. Miłośnicy włoskiej kuchni na pewno mają zestawy przypraw i ziół typowych dla mieszkańców półwyspu apenińskiego. Koniecznym musi być duży zapas przyprawionej oliwy z oliwek. Biesiada ogrodowa pizzy nie lubi, ale jeśli zadaszona kuchnia ogrodowa wyposażona jest w piec chlebowy, gospodarz musi zaproponować pizzę własnej roboty w nim wypieczoną. O chlebie nie wspomnę! Przyprawa do pizzy będzie miała wzięcie, bowiem niektórzy lubią ten aromat w intensywniejszym wydaniu. Dla niecierpliwych opiekany chlebek z czosnkiem i oliwą. Sławna włoska bruschetta jest przekąską prostą w wykonaniu acz smaczną w każdym calu. W wersji z pomidorkiem i bazylią uwiedzie każdego twardziela.

Mieszanki przypraw z wakacyjnych wypraw?

Przywożenie przeróżnych trwałych pamiątek z zagranicznych wakacji nadal jest w modzie, bowiem lubimy otaczać się przedmiotami, które w długie jesienne i zimowe wieczory rodzą miłe wspomnienia. Wiem, wiem… Słonia z hebanu czy nosorożca można kupić w Dębkach. W Międzyzdrojach nie byłem, ale pewnie też. Mieszanki przypraw przywożone z odległych zakątków świata trwałymi pamiątkami nie są, ale warto je gromadzić, aby wspomnienia przywoływać poprzez zapachy i smaki własnoręcznie przygotowanych potraw, które nas tam uwiodły.

A co jeśli nigdzie nie wyjeżdżamy lub niezbyt daleko? W dobie globalizacji przyprawy świata są na wyciągnięcie ręki. Miłośnicy egzotycznych smaków, ale też zapaleńcy grillowania i dań z kuchni ogrodowej powinni zajrzeć na stronę https://biowski.pl, na której znajdą wiele ciekawych przypraw i poszukiwanych produktów spożywczych. Udanych zakupów i SMACZNEGO!

Artykuł sponsorowany