Nalewki od podszewki. Z wiśni mi się śni
Sezon na domowe nalewki ze świeżych owoców trwa w najlepsze. Czerwone porzeczki za chwilę znikną ze straganów, dla wiśni też już ostatni dzwonek. Aronia jeszcze nie jest dojrzała, ale z niej w tym roku nalewki robił nie będę. Śliwek w tym roku własnych nie mam. Nie obrodziły. Ale śliwkówka w tym roku będzie. O domowych nalewkach pisałem. Nalewka z owoców cytryńca chińskiego była pyszna. Niestety, w
Czytaj dalej