Kapusta kiszona na zdrowie
Wreszcie mogę zająć się blogiem zdecydowanie intensywniej. W ubiegłym roku działo się dużo, ale poza blogiem. Nie sądziłem, że budowa domu będzie aż tak absorbująca. Zdecydowaną większość prac powierzyłem fachowcom, ale ponieważ pańskie oko… Muszę się przyznać, że stres był ogromny. Poszło. Minęło. Z wolna wracam do ulubionych zajęć, którymi czas wolny zwykłem wypełniać. Kociołek czeka w garażu na rozpoczęcie nowego sezonu kulinarnego na wsi. Nalewki
Czytaj dalej